Katarzyna Żywot-Górecka – blog historyczny

11 marca 2015
Kategorie: Bez kategorii

Kto zabił arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i dlaczego?

Opublikowano: 11.03.2015, 14:28

GP1Drobny dziewiętnastolatek stał w tłumie widzów przyglądających się kolumnie samochodów towarzyszących wizycie arcyksięcia Franciszka Ferdynanda Habsburga w Sarajewie. Dzień był pogodny, wizytę zaplanowano na 28.06.1914r. Automobil z parą książęcą jechał powoli, a gdy na chwilę przypadkowo zatrzymał się niedaleko młodego człowieka, padły strzały. Arcyksiążę poniósł śmierć pierwszy, jego żona Zofia von Chotek zmarła po kilku minutach.
To zabójstwo dało początek konfliktowi z udziałem europejskich mocarstw i w efekcie spowodowało wybuch I Wojny Światowej, wyjątkowo okrutnej, w której ponad 8 milionów żołnierzy zostało zabitych, a około 21 milionów rannych.
Strzelał dziewiętnastolatek Gavrilo Princip, z pochodzenia Serb. Młody człowiek był fanatycznym nacjonalistą. Urodził się we wsi Oblja, jako jedno z dziewięciorga dzieci ubogiego listonosza. W Belgradzie, uczęszczając do gimnazjum próbował zaciągnąć się w szeregi tajnej organizacji Jedność albo Śmierć nazywanej Czarną Ręką. Jednakże został zlekceważony ze względu na wiek. W śledztwie prowadzonym po zamachu zeznał, że to wydarzenie wywołało w nim chęć dokonania wielkiego, ważnego czynu. Nawiązał kontakt z członkami organizacji Młoda Bośnia. Gdy był już znany termin wizyty arcyksięcia w Sarajewie zgłosił się do wykonania zamachu. Plan działania ułożył z dwoma przyjaciółmi, również zamachowcami. Został on zaakceptowany przez tajną organizację Jedność albo Śmierć i majora oddziałów ochotniczych Tankovicia. Zgodę wyraził też pułkownik serbskiego kontrwywiadu Dimitrijević. Plan zaakceptował również rosyjski attache wojskowy w Belgradzie pułkownik Artamonow. Prawdopodobnie po pewnym czasie pułkownika ogarnęły wątpliwości i wysłał do Sarajewa posłańca, by odwiódł nacjonalistów od planowanego zamachu, jednakże bezskutecznie.
Serbowie uważali arcyksięcia Franciszka Ferdynanda za swojego największego wroga. Po sukcesach dwóch wojen bałkańskich w 1912 i 1913r. dążyli do zjednoczenia narodów bałkańskich i utworzenia wielkoserbskiego państwa. Przeciwnikiem tych planów był książę Franciszek Ferdynand. Zamierzał dokonać nowego podziału monarchii Austro-Węgierskiej z rządem w Wiedniu sprawowanym przez cesarza Franciszka Józefa i niemieckim językiem urzędowym.
Broń dla celów zamachu (cztery rewolwery i sześć bomb) została dostarczona do Sarajewa w pudle z cukrem. W organizację zamachu włączyła się Czarna Ręka. Zwerbowano także dodatkowych zamachowców. W sumie było ich pięciu. Gavrilo Princip opisał w sądzie przebieg wydarzeń. Stojąc na moście usłyszał wybuch bomby. Pobiegł w tą stronę, a następnie wrócił, wiedząc, że obok sklepu Schillera ma przejeżdżać arcyksiążę. Pamiętając zdjęcie z gazety rozpoznał go w drugim automobilu i oddał celny strzał. Księżnę zabił przypadkowo, chciał zastrzelić naczelnego zbrojmistrza Oskara Potioska. Bomba rzucona wcześniej przez innego młodego zamachowca spadła na dach automobilu pary książęcej, a następnie na ulicę, gdzie eksplodowała.
Po zamachu Princip został pojmany. Bezskutecznie próbował się otruć i zastrzelić. Został skazany wraz z dwoma innymi zamachowcami na karę 20 lat więzienia i osadzony w twierdzy w Terezinie. Nie orzeczono kary śmierci, ponieważ zamachowcy nie osiągnęli dwudziestego roku życia. Wszyscy trzej wkrótce zmarli. Gavrilo Princip zmarł 28.04.1918r. Już wcześniej chorował na gruźlicę, która nasiliła się wskutek zimna, wilgoci i niedożywienia. Przed śmiercią na ścianie wyrył napis: „Nasze duchy będą się błąkać po Wiedniu i straszyć jaśniepanów”. Po śmierci czczono go jako bohatera narodowego Jugosławii, Serbii, Bośni i Hercegowiny. Obecnie jest uznawany za bohatera głównie wśród nacjonalistów serbskich.
Konsekwencje zamachu były natychmiastowe. Austro-Węgry zażądały represji, a następnie w wyniku ich nie spełnienia 28 lipca wypowiedziały Serbii wojnę. Mobilizację ogłosiła Rosja sprzyjająca Serbii, a Niemcy będące w sojuszu z Austro-Węgrami wypowiedziały jej wojnę. W przeciągu niespełna miesiąca działania wojenne objęły całą Europę.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.